Vanessa Rojewska, 17-letnia influencerka znana z TikToka i Instagrama, stała się centralną postacią medialnego skandalu, który wybuchł tuż przed rozpoczęciem Euro 2024. Wszystko za sprawą kontrowersyjnych doniesień o jej rzekomym romansie z piłkarzem reprezentacji Polski, Nicolą Zalewskim. Sprawa szybko obiegła sieć, a młoda celebrytka postanowiła zabrać głos w tej trudnej dla niej sytuacji.
Tajemniczy wpis Kamila Szymczaka i początek afery
Afera rozpoczęła się od tajemniczego wpisu na Instagramie partnera Vanessy, Kamila Szymczaka, znanego z programu „Drag me out”. W swoim InstaStory zasugerował on, że między jego dziewczyną a Zalewskim doszło do „bliżej nieokreślonej relacji”. Choć szybko usunął post, zdążył wywołać burzę w mediach. „Nico, poinformujesz swoją dziewczynę, co zrobiłeś z moją?” – brzmiał jeden z jego enigmatycznych komentarzy. Szymczak później próbował tłumaczyć, że jego słowa zostały opacznie zrozumiane, ale było już za późno – plotki rozprzestrzeniły się jak wildfire.
Reakcja Vanessy Rojewskiej na medialną burzę
Vanessa Rojewska, która na co dzień dzieli się z fanami lekkimi treściami na TikToku, tym razem pokazała zupełnie inną stronę swojej osobowości. W emocjonalnym nagraniu, opublikowanym w mediach społecznościowych, pojawiła się ze łzami w oczach, cytując fragment „Kamieni na szaniec”. Choć nie odniosła się wprost do zarzutów, jej wymowne milczenie wiele mówiło o jej stanie psychicznym. „Nie będę poruszała kwestii prywatnych w internecie” – napisała krótko w jednym z postów, dając do zrozumienia, że cała sytuacja bardzo ją dotknęła.
Wsparcie fanów dla Vanessy Rojewskiej
Mimo trudnych chwil, Vanessa Rojewska mogła liczyć na ogromne wsparcie ze strony swoich obserwatorów. Pod jej wzruszającym nagraniem pojawiły się dziesiątki komentarzy pełnych otuchy. „Ciężki czas, ale trzymam za ciebie mocno kciuki!”, „Dasz radę, zobaczysz”, „Trzymaj się, mała” – pisali fani, wyrażając swoją solidarność. Wielu podkreślało, że młoda influencerka powinna skupić się na sobie i nie przejmować się hejtem.
Nicole Zalewski i oficjalne stanowisko w sprawie afery
W całą sprawę zaangażował się również sam Nicolo Zalewski, który – podobnie jak Vanessa – nie odniósł się bezpośrednio do zarzutów. Jego partnerka, aktywnie obecna w mediach społecznościowych, zaczęła publikować czułe zdjęcia z piłkarzem, co niektórzy odebrali jako próbę zdementowania plotek. Czy faktycznie między Vanessą a Zalewskim doszło do niewłaściwej relacji? Tego nigdy się nie dowiemy, ale jedno jest pewne – skandal na długo zapadnie w pamięć fanów zarówno sportu, jak i social mediów.
Vanessa Rojewska po aferze: powrót do mediów społecznościowych
Po kilkutygodniowej przerwie od internetu Vanessa Rojewska stopniowo wraca do aktywności online. Podczas jednego z branżowych eventów zapytana o całą sytuację, odpowiedziała krótko: „Miałam cięższy czas”. Jej słowa potwierdzają, że medialna burza odcisnęła piętno na jej psychice. Mimo to stara się iść dalej, choć widoczne jest, że cała sprawa pozostawiła ślad.
Kto zyskał na całej aferze?
Nie da się ukryć, że najwięcej na całym zamieszaniu zyskał Kamil Szymczak, którego kontrowersyjny wpis wywołał lawinę komentarzy i spekulacji. Choć próbował później tłumaczyć, że jego słowa zostały źle zinterpretowane, wiele osób uznało, że celowo podszedł temat, by zwiększyć swoją popularność. Jak to często bywa w świecie influencerów – nawet negatywne skutki mogą przełożyć się na wzrost zasięgów.
Jak Vanessa Rojewska radzi sobie z hejtem?
17-letnia gwiazda social mediów po raz pierwszy w swojej karierze doświadczyła tak ogromnej fali krytyki. Na forach internetowych i pod jej postami pojawiały się nie tylko wspierające komentarze, ale także brutalne ataki. Mimo młodego wieku, Vanessa Rojewska stara się zachować stoicki spokój i nie angażować w internetowe kłótnie. „Ludzie mają swój rozum” – stwierdziła w jednym z wywiadów, dając do zrozumienia, że nie zamierza tracić energii na dyskusje z hejterami.
Czy afera wpłynęła na wizerunek Vanessy Rojewskiej?
Choć po częściowa absencja w mediach społecznościowych mogła wskazywać na chwilowy kryzys, długofalowo sprawa raczej nie zaszkodziła Vanessie Rojewskiej. Jej fani pozostali lojalni, a sama influencerka pokazała, że potrafi przetrwać nawet największe burze. W świecie, gdzie skandale pojawiają się i znikają w ekspresowym tempie, ta historia może szybko zostać zapomniana. Jedno jest pewne – Vanessa wyszła z niej silniejsza niż kiedykolwiek.
Przyszłość Vanessy Rojewskiej po skandalu
Mimo trudnych emocji i medialnego zamieszania, Vanessa Rojewska nie zamierza rezygnować z kariery w social mediach. Jej plany na przyszłość pozostają niezmienne – dalej zamierza tworzyć treści i rozwijać swoją markę. Czy afera z Nicolą Zalewskim wpłynie na jej dalszą współpracę z markami? Tego jeszcze nie wiemy, ale jedno jest pewne – młoda influencerka ma za sobą wsparcie tysięcy wiernych fanów, którzy wierzą, że poradzi sobie z każdym wyzwaniem.
