Paulina Pszech z „Top Model” – spektakularna metamorfoza i nowe życie

Paulina Pszech – od „Top Model” do świata medycyny estetycznej

Paulina Pszech to jedna z tych uczestniczek programu „Top Model”, których metamorfoza wzbudziła ogromne emocje. Choć w pierwszej edycji show w 2010 roku odpadła już w trzecim odcinku, to dzięki późniejszym zmianom w wyglądzie i życiu zawodowym zyskała drugie życie w mediach. Jej historia to opowieść o transformacji nie tylko wizerunkowej, ale też zawodowej – z niedoszłej modelki stała się bowiem specjalistką od medycyny estetycznej, prowadzącą własne studio.

Szokująca zmiana wyglądu – jak dziś wygląda Paulina Pszech?

Kiedy pojawiła się na castingu „Top Model”, wyróżniała się mocną opalenizną, tlenionymi włosami i wyraźną grzywką – wówczas jurorzy uznali, że jej styl jest zbyt „określony”. Po eliminacji z programu eksperymentowała z wyglądem – od ciemnych włosów po powrót do blondu, a także radykalne zabiegi estetyczne.

Jej metamorfoza stała się jeszcze bardziej widoczna po latach. W 2021 roku wystąpiła w programie „Sekrety Chirurgii”, gdzie na oczach widzów wszczepiła sobie implanty w pośladki. To jednak nie koniec – powiększyła usta, wymodelowała rysy twarzy i korzystała z makijażu permanentnego. Dziś trudno rozpoznać w niej dawną uczestniczkę reality show.

Studio Metamorfozy – kosmetologiczna kariera Pauliny

Po zakończeniu przygody z modelingiem Paulina Pszech postawiła na rozwój zawodowy. Jako wykwalifikowana kosmetolożka otworzyła własne Studio Metamorfozy w Warszawie i Lublinie. Zajmuje się tam zabiegami z zakresu medycyny estetycznej, a część z nich – jak sama przyznaje – wykonuje nawet na sobie.

Zamiłowanie do kosmetyki i estetyki stało się jej główną pasją. W mediach społecznościowych regularnie dzieli się efektami pracy, pokazując, że jest nie tylko specjalistką, ale też najlepszą wizytówką własnych usług.

„Top Model” to przeszłość – co dziś robi Paulina Pszech?

Choć uczestnictwo w pierwszej edycji „Top Model” przyniosło jej rozpoznawalność, to jednak Paulina szybko odeszła ze świata show-biznesu. Dziś skupia się na prowadzeniu biznesu, choć nadal utrzymuje kontakt z fanami – na Instagramie śledzi ją prawie 100 tys. osób.

Jej profil to mieszanka lifestylowych inspiracji, relacji z zabiegów kosmetycznych i prywatnych wspomnień. Paulina świetnie wykorzystuje popularność zdobytą dzięki telewizji, ale jednocześnie udowadnia, że prawdziwy sukces osiągnęła poza światem modelingu.

Romans z medycyną estetyczną – czy przeszła granicę?

Ekstremalne zmiany w wyglądzie Pauliny wielokrotnie wzbudzały kontrowersje. Internauci komentowali, że nie przypomina już siebie sprzed lat, a niektóre zabiegi były zbyt radykalne. Ona sama jednak nie przejmuje się krytyką i podkreśla, że to jej sposób na wyrażenie siebie.

W wywiadach i mediach społecznościowych otwarcie mówi o swojej fascynacji medycyną estetyczną i nie ukrywa, że sama jest najlepszą reklamą swoich usług. Dzięki temu buduje markę eksperta w tej dziedzinie.

Paulina Pszech wyszła za mąż – bajkowy ślub byłej uczestniczki „Top Model”

W 2023 roku Paulina zaskoczyła fanów kolejnym ważnym życiowym wydarzeniem – wzięła ślub. Na Instagramie pojawiły się zdjęcia z uroczystości, która wyglądała niczym scena z bajki. Panna młoda wybrała suknię w stylu syrenki, diadem i długi welon, a weselne przyjęcie zachwycało lodowymi rzeźbami i ogromnym tortem.

Ślub był kolejnym dowodem na to, że Paulina Pszech znalazła swoje miejsce w życiu – daleko od konkurencji w „Top Model”, ale za to w świecie, w którym czuje się najlepiej.

Podsumowanie losów Pauliny Pszech – od modelki do bizneswoman

Historia Pauliny Pszech pokazuje, że nie zawsze telewizyjna sława prowadzi do kariery w show-biznesie. Choć w „Top Model” nie zdobyła głównej nagrody, to wykorzystała popularność, by zbudować siebie na nowo – jako specjalistka od metamorfoz i właścicielka prosperującego studia kosmetycznego.

Dziś, ponad dekadę po udziale w programie, jej metamorfoza wciąż budzi emocje, ale jedno jest pewne – Paulina nie żałuje swoich wyborów i żyje na własnych warunkach.

Przewijanie do góry