Kamila Urzędowska: Od Jagny do Izabeli Łęckiej – kariera i życie prywatne aktorki

Kamila Urzędowska – aktorka, która podbiła serca widzów

Kamila Urzędowska to jedna z najciekawszych polskich aktorek młodego pokolenia. Jej rola Jagny w filmie „Chłopi” (2023) przyniosła jej ogromne uznanie, nagrody i nominacje, a teraz szykuje się do kolejnego wyzwania – wcielenia się w postać Izabeli Łęckiej w nowej ekranizacji „Lalki”. Jej kariera rozwija się dynamicznie, a prywatnie związana jest z reżyserem Piotrem Domalewskim. Jak wyglądała jej droga do sukcesu i co wiemy o życiu aktorki?

Wczesne lata i edukacja Kamili Urzędowskiej

Kamila Urzędowska urodziła się 7 stycznia 1994 roku w Nysie, jednak dzieciństwo spędziła na wsi, gdzie jej dziadkowie prowadzili gospodarstwo rolne. Jak sama przyznała w wywiadach, to doświadczenie pomogło jej później zrozumieć i odtworzyć rolę Jagny w „Chłopach”. Swoją przygodę z aktorstwem zaczęła od zajęć tanecznych w młodym wieku, a decyzję o zdawaniu do szkoły teatralnej podjęła w trzeciej klasie liceum.

W 2020 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną we Wrocławiu, choć początkowo myślała o karierze tancerki. Jej pierwsze role były epizodyczne – pojawiła się w serialach takich jak „Żmijowisko” czy „M jak miłość”, ale prawdziwy przełom przyszedł wraz z rolą w ekranizacji powieści Władysława Reymonta.

Przełomowa rola Jagny w „Chłopach”

Rola Jagny w „Chłopach” była dla Kamili Urzędowskiej nie tylko zawodowym debiutem na dużym ekranie, ale też ogromnym wyzwaniem. Film, w którym główne postaci były animowane na podstawie gry aktorów, wymagał pracy na greenscreenie i ogromnej wyobraźni. Aktorka opowiadała, że choć początkowo była przytłoczona skomplikowanym procesem produkcji, ostatecznie pokochała tę formę pracy.

Grając Jagnę – kobietę buntującą się przeciwko patriarchalnej społeczności – Urzędowska zaskarbiła sobie uznanie krytyków i widzów. Za tę rolę otrzymała Kryształową Gwiazdę ELLE na festiwalu w Gdyni (2023) oraz nominację do Orła w kategoriach „Odkrycie roku” i „Najlepsza główna rola kobieca”.

Nowe wyzwanie: Izabela Łęcka w „Lalce”

W kwietniu 2025 roku ogłoszono, że Kamila Urzędowska zagra Izabelę Łęcką w nowej ekranizacji „Lalki” Bolesława Prusa. Będzie to zarówno film kinowy, jak i serial wyprodukowany przez Telewizję Polską i Gigant Films. Reżyserem projektu jest Maciej Kawalski, a zdjęcia kręcił będzie Piotr Sobociński jr..

Aktorka przyznała, że czuje się zaszczycona możliwością zagrania tej ikonicznej postaci. „To nie tylko zawodowe wyzwanie, ale i fascynująca podróż w głąb ludzkich emocji, marzeń i dylematów” – powiedziała w wywiadzie. Wcześniej w rolę Łęckiej wcielały się Beata Tyszkiewicz (w filmowej adaptacji z 1968 roku) i Małgorzata Braunek (w serialu z 1977 roku).

Prywatne życie Kamili Urzędowskiej

Kamila Urzędowska związana jest z reżyserem Piotrem Domalewskim, znanym m.in. z filmów „Cicha noc”, „Hiacynt” i „Wzgórze psów”. Ich związek został ujawniony w kwietniu 2025 roku, choć para poznała się wcześniej na planie – Domalewski zatrudniał Urzędowską w swoich produkcjach.

Jak twierdzą znajomi pary, łączy ich nie tylko pasja do kina, ale też podobne pochodzenie – oboje wywodzą się z małych miejscowości i samodzielnie zbudowali swoje kariery w branży filmowej.

Co dalej w karierze aktorki?

Po sukcesie „Chłopów” i zapowiedzi „Lalki”, Kamila Urzędowska stała się jedną z najbardziej rozchwytywanych polskich aktorek. Otrzymała także międzynarodowe wyróżnienie – nagrodę „Shooting Star” na Berlinale 2024, przyznawaną najbardziej obiecującym młodym aktorom europejskim.

Choć aktorka podkreśla, że wciąż uczy się zawodu i walczy z nieśmiałością, jej talent i pracowitość sugerują, że przed nami jeszcze wiele wybitnych ról w jej wykonaniu.

Podsumowanie: Kamila Urzędowska – gwiazda z wielkim potencjałem

Od wiejskiej dziewczyny z Nysy do jednej z najważniejszych aktorek swojego pokolenia – Kamila Urzędowska udowodniła, że talent, determinacja i wrażliwość mogą zaprowadzić na szczyt. Jej kolejne projekty z pewnością spotkają się z dużym zainteresowaniem, a widzowie z niecierpliwością wyczekują jej nowych kreacji.

Przewijanie do góry