Małgorzata Patryn-Gurłacz – aktorka, która stoi u boku Filipa Gurłacza
Filip Gurłacz to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów młodego pokolenia, ale za jego sukcesami stoi również żona, Małgorzata Patryn-Gurłacz. Para poznała się na studiach w białostockiej filii Akademii Teatralnej i od tamtej pory tworzą zgrany duet, zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Małgorzata, choć mniej medialna niż jej mąż, jest utalentowaną aktorką teatralną i telewizyjną, znaną m.in. z serialu „Pierwsza miłość”.
Jak Filip Gurłacz i jego żona radzą sobie z plotkami?
W ostatnim czasie media rozpisywały się o rzekomym romansie Filipa Gurłacza z jego partnerką taneczną, Agnieszką Kaczorowską, z którą występował w „Tańcu z gwiazdami”. Żona aktora zareagowała na te doniesienia z dystansem. „Dużo nagłówków pojawia mi się na Facebooku. Na nagłówkach się najczęściej kończy. Nie chcę się odnosić do opinii ludzi” – skomentowała w rozmowie z „Pudelek”. Filip również stanowczo zaprzeczył spekulacjom, podkreślając, że jego małżeństwo jest silne i oparte na zaufaniu.
Dlaczego Małgorzata nie zatańczyła z mężem w „Tańcu z gwiazdami”?
W jednym z odcinków programu uczestnicy mieli za zadanie zatańczyć z bliskimi osobami. Wielu fanów spodziewało się, że na parkiecie pojawi się właśnie żona Filipa Gurłacza, jednak Małgorzata wyjaśniła, że ze względu na opiekę nad dziećmi nie mogła poświęcić czasu na intensywne próby. „Ja cieszę się, że to nie byłam ja, z różnych powodów – głównym jest ten, że mamy małe dzieci i nie wyobrażałam sobie, by poświęcić czas na tygodniowe próby” – przyznała.
Filip Gurłacz o roli żony w jego życiu: „Bez niej bym nie istniał”
Aktor wielokrotnie podkreślał, jak ważna jest dla niego rodzina. W wywiadach z wdzięcznością mówi o wsparciu, jakie otrzymuje od żony. „Jest pięknym człowiekiem. Jest pełna miłości, przebaczenia, pokoju, empatii, wyrozumiałości. Mam wrażenie, że moja żona nie jest osobą, która akceptuje mnie takim, jaki jestem, bo wie, że mogę być lepszy” – wyznał w rozmowie z „Rewią”. Gurłacz przyznaje, że to właśnie Małgorzata pomogła mu wyjść z trudnego okresu w życiu, gdy zmagał się z nałogiem i kryzysem zawodowym.
Dzieci Filipa Gurłacza – Michał i Józef
Filip i Małgorzata są rodzicami dwóch synów – Michała i Józefa. Aktor często dzieli się refleksjami na temat ojcostwa, podkreślając, że to właśnie dzieci stały się dla niego motywacją do zmian. „Miałem taki okres w życiu, w którym dodawałem gazu. Driftowałem, utrzymując się jakoś na jezdni życia, aż w końcu przyszedł zakręt, przy którym ja nie byłem w stanie nic już zrobić. I urodził się mój syn, ja byłem przy porodzie. I on mi przyniósł odpowiedź – potrafię kochać i to jak!” – opowiadał w programie „Taniec z gwiazdami”.
Jak wygląda codzienność rodziny Gurłaczów?
Mimo że oboje są aktorami, Filip i Małgorzata starają się oddzielać życie zawodowe od prywatnego. W jednym z wywiadów Gurłacz przyznał, że ich codzienność to proste, rodzinne rytuały. „Tak sobie myślę, że moje życie to nie są drinki na Mazurach, wakacje w Chorwacji, koncert Beyonce czy Opener. Tak sobie myślę, że moje życie to to, jak mnie wita żona każdego dnia, jak spędzam czas z rodziną przy śniadaniu każdego dnia” – mówił.
Czy Małgorzata Patryn-Gurłacz wróci do aktorstwa?
Choć żona Filipa Gurłacza obecnie skupia się na wychowywaniu dzieci, nie wyklucza powrotu na scenę. Wcześniej występowała w Teatrze Modrzejewskiej w Legnicy, a teraz można ją zobaczyć w „Pierwszej miłości”. Jak sama przyznaje, nie goni za sławą, ale jeśli pojawi się ciekawa rola, chętnie do niej wróci.
Filip Gurłacz o miłości do żony: „Ona nauczyła mnie, jak kochać”
Wielu fanów zastanawia się, co sprawia, że ich związek przetrwał już 14 lat. Sam aktor tłumaczy to wzajemnym wsparciem i cierpliwością. „Słowa uznania należą się jej przy każdej okazji. O jej zaletach mógłbym mówić godzinami. Pięknie i cierpliwie… Jest specjalistką w tej dziedzinie. Potrafi też przebaczać” – podkreślał w wywiadzie.
Czy dzieci pójdą w ślady rodziców?
Choć Michał i Józef są jeszcze za mali, by deklarować przyszłe zawody, Filip Gurłacz przyznaje, że gdyby chcieli zostać aktorami, nie miałby nic przeciwko. Jednak na razie najważniejsze jest dla niego, by jego synowie wyrośli na szczęśliwych i dobrych ludzi.
Podsumowanie: rodzina na pierwszym miejscu
Filip Gurłacz i Małgorzata Patryn-Gurłacz udowadniają, że w show-biznesie można stworzyć trwały i szczęśliwy związek. Mimo plotek i zawodowych wyzwań, ich rodzina pozostaje dla nich najważniejsza, a wspólne wychowywanie dzieci daje im najwięcej radości.