Maryla Rodowicz, ikona polskiej sceny muzycznej, kojarzona jest przede wszystkim z niezapomnianymi przebojami, ekscentrycznym stylem i wieloletnią karierą artystyczną. Jednak niewiele osób wie, że jej wykształcenie w młodości wcale nie było związane z muzyką. Zanim została gwiazdą estrady, planowała zupełnie inną przyszłość.
Sportowa przeszłość Maryli Rodowicz
Zanim świat pokochał jej głos, Rodowicz z pasją uprawiała lekkoatletykę. Już jako nastolatka osiągała imponujące sukcesy. W 1959 roku zdobyła brązowy medal w biegu na 80 metrów przez płotki na Mistrzostwach Polski Młodzików, a trzy lata później – złoto w sztafecie 4 × 100 metrów. Jej życiowa ścieżka zdawała się zmierzać w kierunku kariery sportowej, jednak kontuzja w 1966 roku przekreśliła te plany.
Akademia Wychowania Fizycznego – pierwsza próba kształcenia
Gdy okazało się, że kontuzja uniemożliwiła dalszą karierę w sporcie, Rodowicz postanowiła rozwijać się w inny sposób. Wybrała studia na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Wybrała specjalizację żeglarstwo i gimnastyka lecznicza. Tam też napisała pracę licencjacką pt. „Próba oceny światopoglądu młodzieży w szkole przyzakładowej Warszawa”. Choć ukończyła studia pierwszego stopnia, to już na etapie magisterskim zdecydowała się porzucić naukę.
Nieudana próba na ASP i porzucenie studiów
Wcześniej Maryla Rodowicz marzyła o innej uczelni – Akademii Sztuk Pięknych. Niestety, nie udało jej się zdać egzaminów wstępnych. Miała też szansę studiować w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej, ale tę ofertę odrzuciła, co później uznała za właściwą decyzję. Kariera muzyczna zaczęła bowiem przynosić pierwsze sukcesy, a Rodowicz postanowiła skupić się na śpiewaniu.
Muzyka zabrała ją ze świata nauki
Gdy w 1967 roku zaczęła odnosić pierwsze sukcesy na festiwalach piosenki, postanowiła poświęcić się całkowicie muzyce. Jak sama przyznała w wywiadzie dla magazynu Show:
„Pod koniec studiów praktycznie już śpiewałam zawodowo. Nie napisałam pracy magisterskiej, ale nie nazwałabym tego błędem młodości”. I rzeczywiście – wybór okazał się słuszny, bo dziś jest uważana za królową polskiej piosenki.
Czy Maryla Rodowicz ma dyplom?
Choć ukończyła studia licencjackie na AWF, to nie obroniła pracy magisterskiej, więc formalnie nie posiada tytułu magistra. Jednak nawet bez dyplomu stała się jedną z najbardziej wpływowych postaci w polskim show-biznesie. Warto dodać, że w młodości dorabiała jako inwentaryzatorka w PSS „Społem” oraz myła okna na wysokościach – co pokazuje, że zawsze cechowała ją pracowitość.
Pasja do sportu pozostała
Mimo że edukacja na AWF nie przełożyła się na zawodową karierę w sporcie, Maryla Rodowicz do dziś pozostaje aktywna fizycznie. Jej wielką miłością jest tenis, choć ostatnio kontuzje kolan zmusiły ją do przerwy. Jak wyznała w mediach, planuje jednak powrót na kort.
Jak wykształcenie wpłynęło na jej karierę?
Choć jej wykształcenie nie miało bezpośredniego związku z muzyką, to jednak dyscyplina wyniesiona ze sportu i ciężka praca na studiach pomogły jej w artystycznej karierze. Dzięki wytrwałości i determinacji stworzyła przeboje, które przetrwały dekady i wciąż są śpiewane przez kolejne pokolenia.
Maryla Rodowicz udowodniła, że sukces można osiągnąć różnymi drogami. Choć nie została magistrem czy zawodową sportsmenką, to dziś jest ikoną polskiej kultury. A jej wykształcenie, choć nieoczywiste, na zawsze pozostanie ciekawym faktem z życia królowej polskiej piosenki.