Justin Baldoni – kim jest amerykański aktor i reżyser?
Justin Louis Baldoni urodził się 24 stycznia 1984 roku w Los Angeles w stanie Kalifornia. Znany jest przede wszystkim jako aktor i reżyser, który zyskał popularność dzięki roli Rafaela Solano w serialu „Jane the Virgin”. Jednak w ostatnim czasie jego nazwisko pojawia się w mediach nie tylko w kontekście kariery filmowej, ale także za sprawą głośnego sporu prawnego z Blake Lively.
Kariera Justina Baldoniego: od aktorstwa do reżyserii
Baldoni rozpoczął swoją karierę w branży rozrywkowej w 2004 roku, pojawiając się w epizodycznych rolach w serialach telewizyjnych. Przełomem okazała się dla niego rola Rafaela Solano w popularnym serialu „Jane the Virgin”, za którą zdobył uznanie krytyków i widzów. W kolejnych latach skupił się również na reżyserii, realizując m.in. film „Five Feet Apart” (2019), który odniósł sukces kasowy.
Jednym z najważniejszych projektów Baldoniego jako reżysera był film „It Ends with Us”, oparty na bestsellerowej powieści Colleen Hoover. Obraz, poruszający trudny temat przemocy domowej, zadebiutował w kinach 9 sierpnia 2024 roku i zarobił na całym świecie blisko 350 milionów dolarów. W produkcji wystąpili m.in. Blake Lively, Jenny Slate i Brandon Sklenar.
Spór prawny między Justinem Baldonim a Blake Lively
W grudniu 2024 roku Blake Lively złożyła skargę do kalifornijskiego Departamentu Praw Obywatelskich, oskarżając Baldoniego i jego firmę produkcyjną, Wayfarer Studios, o molestowanie seksualne i kampanię oszczerstw. Aktorka twierdziła, że po zgłoszeniu swoich obaw dotyczących zachowania Baldoniego na planie filmu, spotkała się z odwetem. Sprawa nabrała rozgłosu po publikacji artykułu w „The New York Times”, który szczegółowo opisał zarzuty.
W odpowiedzi Justin Baldoni pozwał gazetę za zniesławienie, domagając się 250 milionów dolarów odszkodowania. W swoim pozwie stwierdził, że „The New York Times” zmanipulował treść wiadomości tekstowych i e-maili, aby przedstawić go w negatywnym świetle.
Wzajemne pozwy i walka w sądzie
31 grudnia 2024 roku Lively sformalizowała swoją skargę, składając pozew przeciwko Baldoniemu w Nowym Jorku. W odpowiedzi Baldoni oskarżył ją i jej męża, Ryana Reynoldsa, o zniesławienie, wymuszenie i przejęcie kontroli nad filmem. W pozwie domagał się 400 milionów dolarów, twierdząc, że Lively świadomie rozpowszechniała fałszywe informacje, aby zniszczyć jego reputację.
Sędzia Lewis Liman wyznaczył datę rozprawy na 9 marca 2026 roku, a obie strony przygotowywały się do długiego procesu. W międzyczasie adwokaci Lively i Reynoldsa wystąpili o nakaz zachowania poufności w sprawie ich prywatnych wiadomości, argumentując, że ujawnienie tych treści mogłoby zaszkodzić ich wizerunkowi.
Nowe dowody i rozwój sytuacji
W lutym 2025 roku Blake Lively złożyła poprawioną wersję pozwu, w której zawarła dodatkowe dowody mające potwierdzić jej zarzuty. W dokumencie wspomniano również, że nie była jedyną osobą, która zgłaszała problemy z zachowaniem Baldoniego na planie filmu. Według pozwu, w maju 2023 roku inna aktorka również wyraziła obawy dotyczące jego zachowania.
Tymczasem zespół prawny Baldoniego uruchomił specjalną stronę internetową, na której opublikowano kalendarium wydarzeń związanych ze sprawą oraz poprawioną wersję jego skargi. Bryan Freedman, prawnik Baldoniego, zapowiedział, że jego klient nie ma zamiaru wycofywać się z walki i będzie bronił swojej wersji wydarzeń do końca.
Reakcje opinii publicznej i wpływ na karierę Baldoniego
Spór między Justinem Baldonim a Blake Lively odbił się szerokim echem w mediach, przyciągając uwagę nie tylko fanów Hollywood, ale także prawników i ekspertów od PR. Podczas gdy niektórzy wspierali Lively, inni wyrazili sceptycyzm wobec jej zarzutów, sugerując, że konflikt może mieć podłoże finansowe lub osobiste.
Bez względu na wynik procesu, sprawa na pewno wpłynie na dalszą karierę Baldoniego w Hollywood. Jako reżyser i producent miał dotychczas znaczące osiągnięcia, ale oskarżenia o molestowanie seksualne mogą utrudnić mu pracę w branży.
Podsumowanie: co dalej z Justinem Baldonim?
Proces między Justinem Baldonim a Blake Lively wciąż trwa, a obie strony walczą nie tylko o odszkodowania, ale także o swoją reputację. Przed nami jeszcze wiele miesięcy rozpraw sądowych i nowych zeznań, które mogą wpłynąć na ostateczny kształt tej sprawy.
Jedno jest pewne – nazwisko Justina Baldoniego pozostanie na językach publiczności jeszcze przez długi czas. Czy uda mu się odbudować wizerunek po tych kontrowersjach? To pytanie, na które odpowiedź poznamy dopiero w przyszłości.